Imię i nazwisko:
Adres email:

Dlaczego potrzebujemy innowacyjnej oświaty?

Jan Fazlagić, 16 Grudzień 11

Zdobywanie wiedzy przez obywateli jest prawdopodobnie najważniejszym czynnikiem decydującym o pomyślności i dobrobycie krajów i regionów na całym świecie. Z tego wszystkie zakończone powodzeniem starania mające na celu poprawę jakości edukacji będą miały bezpośrednie, pozytywne przełożenie na wszystkie czynniki rozwoju społecznego i gospodarczego w XXI wieku. 

Problem w tym, że edukacja jest niezwykle złożonym procesem, na który składają się uwarunkowania z zakresu psychologii, pedagogiki, andragogiki, socjologii, kultury, religioznawstwa, teorii zarządzania i wielu innych dyscyplin wiedzy. 

Wiedza ma podstawowe znaczenie dla rozwoju gospodarczego w XXI wieku. Na początku XXI wieku przed polską oświatą pojawiają się następujące wyzwania:
  1. Ukształtowanie zasobów ludzkich dla polskiej gospodarki, które będą w stanie w najbliższych dziesięcioleciach nadrobić kilkusetletnie zapóźnienie cywilizacyjne Polski.
  2. Przygotowanie młodych ludzi zamieszkujących tereny wiejskie do funkcjonowania w gospodarce usługowej, zawodach nierolniczych i środowisku zurbanizowanym. Systemy oświaty na całym świecie, także w Polsce muszą kształcić obywateli przygotowanych do pracy w sektorze usług. 
  3. Zwiększenie produktywności polskich pracowników, szczególnie poprzez wykształcenie kadr, które będą potrafiły organizować wydajnie pracę i zarządzać gospodarka polską i sektorem publicznym.
  4. Budowa kapitału społecznego, który z jednej strony przyczyni się do większej aktywności gospodarczej obywateli (spadek ryzyka w działalności gospodarczej), a z drugiej do niższych kosztów zarządzania społeczeństwem (niższa przestępczość, wzmocnienie demokracji lokalnych, większa atrakcyjność dla inwestorów).
  5. Walka z bezrobociem poprzez metody bezpośrednie (większa samodzielność społeczna obywateli i przedsiębiorczość) oraz pośrednie (niższa tolerancja dla zjawisk powiększających bezrobocie, takich korupcja).
  6. Walka z cyfrowym analfabetyzmem.

Za uczynieniem z polskiej oświaty bardziej innowacyjną przemawiają także argumenty humanistyczne (a nie tylko ekonomiczne – patrz wyżej). Z wielu badan wynika, że dzieci posiadają naturalne zdolności kreatywne. U 97% 4-latków zaobserwowano umiejętności kreatywne, lecz wśród 30-latków zidentyfikowano tylko 3% osób kreatywnych. Co się dzieje z kreatywnością między 4 a 30 rokiem życia? Wśród osób w wieku powyżej 45 lat tylko 5% jest kreatywnych. Dla grup wiekowych 40, 35, 30, 25 i 20 odsetek takich osób w populacji był równie niski: 5%. Lecz dla osób w wieku 17 lat (3 lata różnicy!) Odsetek podskoczyło do 10%. Jako społeczeństwo nie chcemy być odpowiedzialni za to, że w polskich szkołach giną talenty tylko dlatego, że nasza oświata nie jest systemem pro-innowacyjnym!

Innowacyjność w oświacie jest związana z tworzeniem wiedzy i jej wykorzystywaniem na rzecz szeroko rozumianej jakości nauczania i wychowywania w placówkach oświatowych. Innowacja polega na stworzeniu nowej wiedzy, która zostanie uznana za wartościową i wdrożona jako usprawnienie. GUS posługuje się definicją, w której przez innowacyjność rozumie się "zdolność przedsiębiorstw do tworzenia i wdrażania innowacji oraz faktyczną umiejętność wprowadzania nowych i zmodernizowanych wyrobów, nowych lub zmienionych procesów technologicznych lub organizacyjno - technicznych". Innowacje oznaczają zmiany pozytywne. Wiążą się z koniecznością wychodzenia naprzeciw potrzebom i oczekiwaniom zmieniającego się otoczenia, lecz trzeba pamiętać, że często kolejność bywa odwrotna: to innowacja zmienia otoczenie – innowator swoim rozwiązaniem wprowadza nową jakość do życia ludzi. 

Wiele innowacji zostało wdrożonych  pomimo negatywnych wyników badań rynku i wbrew opiniom ekspertów. Kwestia innowacyjności w oświacie ma więc dwa wymiary: jeden dotyczy rzeczywistego zwiększenia ilości i jakości powstającej w oświacie wiedzy. Chodzi tutaj o zwiększenie wydatków na prowadzenie badań naukowych w oświacie. Drugi dotyczy stworzenia mechanizmów „odkrywania” i upowszechniania innowacji. Chodzi tutaj o udrożnienie przepływu wiedzy w oświacie po to, aby częściej wykorzystywać innowacje, które już powstały. Jak zauważył Peter F. Drucker: „jeżeli zastosujemy wiedzę do zadań, które już znamy, nazywamy to [poprawą] produktywności. Jeżeli zastosujemy ją do zadań nowych i odmiennych, nazywamy to innowacyjnością. Tylko wiedza pozwala nam realizować oba cele.1 Innowacja jest przedostatnim stadium postępu: na końcu łańcucha postępu powinny znajdować się korzyść bądź dobro innego człowieka

Nie przypadkowo rok 2009 był rokiem Innowacyjności i Kreatywności  Unii Europejskiej. Celem obchodów roku – w zamyśle Komisji Europejskiej - było propagowanie postaw kreatywnych i innowacyjnych w różnych obszarach działalności ludzkiej oraz lepsze przygotowanie UE na nadchodzące wyzwania globalizującego się świata. Zdaniem Jana Figela, komisarza ds. nauki i edukacji, obchody tego Europejskiego Roku miały uświadomić Europejczykom, że „poprzez propagowanie talentów i zdolności w sferze innowacji jesteśmy w stanie czynnie kształtować pomyślną przyszłość Europy w celu umożliwienia jej pełnego rozwinięcia posiadanego potencjału - tak gospodarczego, jak i społecznego" (http://www.create2009.europa.eu.)

Oświata jest niezwykle kosztownym elementem budżetu każdego państwa – także polskiego. W dobie radykalnych oszczędności podejmowanych w całej Unii Europejskiej pojawia się pytanie o możliwe do wprowadzenia oszczędności w oświacie. Oczywiście cynicznie, „branżowo” i populistycznie można powiedzieć, ze na edukacji nie wolno oszczędzać, ponieważ …

[tutaj drogi Czytelniku możesz wpisać swoje powody, dla których nie powinniśmy ciąć wydatków na oświatę w Polsce  w roku 23012 i dalszych]

1.
2.
3.
4.
5.


Czy powinniśmy w takim razie oszczędzać na wydatkach zbrojeniowych? W sytuacji, gdy sytuacja światowa się zaognia wydajemy na armię bardzo dużo, ale wciąż pięć razy mniej niż np. Rosja – nasz największy „hipotetyczny” przeciwnik w ewentualnym przyszłym konflikcie zbrojnym.

Czy powinniśmy oszczędzać na kulturze? 

Takich pseudoretorycznych pytań dotyczących obszarów oszczędzania można zadać jeszcze wiele.

Prawda jest taka, ze nie udowodniono znaczącej korelacji pomiędzy wynikami nauczania, a wydatkami na system oświaty. W swoim czasie kilkakrotnie zwiększono wydatki na edukację we Australii a wyniki testów PISA pogorszyły się (sic!)

W jakim celu oświata powinna stawać się innowacyjna?

  1. Społeczeństwo oczekuje, że niemałe środki przeznaczane na oświatę zostaną spożytkowane tak, aby wszyscy uczniowie odnosili wymierne korzyści z uczęszczania do szkoły.
  2. Zmiany na rynku pracy wymagają przygotowania absolwentów szkół do pracy elastycznej, godzenia życia domowego i zawodowego.
  3. Szybki rozwój technologii wymaga od uczniów zdolności szybkiego uczenia się. 
  4. Specyficznym wyzwaniem dla polskiej oświaty jest budowa kompetencji społecznych, których deficyt obecnie odczuwamy tzn. umiejętności współpracy.
  5. Sposób zarządzania oświatą, jaki był praktykowany w większości krajów na świecie w XX wieku, nie jest już adekwatny do współczesnych wyzwań. Chodzi przede wszystkim o to, że w XX wieku stawiano na centralizację oświaty. Z historycznego punktu widzenia scentralizowany, obowiązkowy system oświaty powstał po to, aby przygotować społeczeństwo do pracy w fabrykach. Lecz zatrudnienie w przemyśle systematycznie spada a rośnie w sektorze usług, który wytwarza w niektórych krajach ponad 80% PKB. 

Inspirującym przykładem na to, jak innowacyjność może rozwiązać problemy bez powiększania nakładów na infrastrukturze jest transport lotniczy. W ciągu ostatnich 1023- lat wielokrotnie powiększyła się intensywność ruchu lotniczego na świecie. W tym samym czasie wielkość i liczba lotnisk nie uległy znaczącym zmiano. Przy zachowaniu tych samych norm bezpieczeństwa udało się zwiększyć przepustowość lotnisk tylko dzięki nowym INNOWACYJNYM zasadom organizacji ruchu lotniczego. Dokładnie tego samego podejścia potrzebujemy obecnie w polskiej oświacie: optymalizacja nakładów, zasobów niematerialnych i materialnych to klucz do naszego sukcesu! W sytuacji kryzysowej powinniśmy więc szukać sposobów na zwiększenie innowacyjności polskiej oświaty (więcej na temat innowacyjnego zarządzania w oświacie znajda Czytelnicy na stronie: iż.edu.pl).

 

Dr hab. Jan Fazlagić
Prof. Nzw. Uczelni VISTULA w Warszawie,
www.Vistula.edu.pl
www.Fazlagic.pl

 

------------------
1 M.S. Raisinghani, Knowledge Management. A Cognitive Perspective on business and education, American Business Review, 6/2000, Vol.18, Issue 2, s. 105.

Podziel się
KOMENTARZE
Aktualnie brak komentarzy. Bądź pierwszy, wyraź swoją opinię

DODAJ KOMENTARZ
Zaloguj się albo Dodaj komentarz jako gość.

Dodaj komentarz:



PROFIL
REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej