Edelman doktorem honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego
Uroczystość wręczenia tytułu odbędzie się 8 czerwca w Pałacu Kazimierzowskim Uniwersytetu Warszawskiego. Senat Uniwersytetu Jagiellońskiego nadał Markowi Edelmanowi godność doktora honoris causa za "obronę nieprzemijających wartości, dobra, prawdy, wolności i przywracanie wiary w możliwości i siłę człowieka, umiejętności przekonywania do pokoju, dla którego każda przemoc jest zaprzeczeniem człowieczeństwa i zasługuje na odrzucenie i pogardę, osiągnięcia w dorobku naukowym dotyczące badań przesiewowych nowotworów piersi i kardiologii oraz w uznaniu Jego wielkiego autorytetu moralnego" - jak głosi uchwała Senatu krakowskiej uczelni. O przyznanie godności doktora honoris causa Edelmanowi wnioskowały wydziały Nauk o Zdrowiu oraz Filozoficzny UJ.
Dr Jolanta Jaworek napisała w laudacji przygotowanej na uroczystość wręczenie doktoratu, że "niezwykłą i piękną biografią Marka Edelmana można by obdzielić kilka osób. Jego losy są związane nierozerwalnie z historią Polski, z walką o niepodległość, o godność, o życie i zdrowie człowieka. Życie przydzielało mu różne role, a jego niezwykła osobowość sprawiała, że były to role pierwszoplanowe. Niezależnie od tego, czy była to rola przywódcy powstania w getcie warszawskim, opozycjonisty, bojownika o prawa człowieka, czy lekarza i naukowca doktor Marek Edelman był zawsze sobą - bezkompromisowy, odważny, pozornie szorstki, ale działający zawsze w obronie człowieka" - pisze Jaworek.
"Pragnę podkreślić, że przyjmując Marka Edelmana w poczet doktorów honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego honorujemy człowieka, który całym swym życiem zaświadcza, że można być idealistą bez głoszenia pięknych haseł i bohaterem bez patosu" - dodała autorka laudacji.
Dokładna data urodzin Edelmana nie jest znana. Przyjęto, że przyszedł na świat 1 stycznia 1922. Urodził się w Homlu, w rodzinie żydowskiej związanej z Bundem - socjalistyczną organizacją żydowskich robotników. Wraz z matką pod koniec lat 20. przeprowadził się do Warszawy.
Podczas okupacji Edelman zaangażował się w działalność Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB), był jednym z jej założycieli. Podczas powstania, po samobójstwie Mordechaja Anielewicza, został ostatnim przywódcą bojowników ŻOB podczas walk. Był w grupie kilkunastu uczestników powstania, którym udało się kanałami opuścić teren getta. Edelman brał też udział w powstaniu warszawskim.
Po wojnie nie wyjechał z Polski, od 1946 na stałe zamieszkał w Łodzi, został kardiologiem. Razem z prof. Janem Mollem - pionierem leczenia zawałów serca w Polsce - opracował metodę przeprowadzania operacji kardiologicznych w stanie rozległego zawału. W 1968 r. podczas antysemickiej nagonki Edelman został zwolniony z pracy w szpitalu wojskowym. Po interwencji Józefa Cyrankiewicza dostał posadę w jednym z łódzkich szpitali miejskich.
Pracę straciła wtedy także żona Edelmana - Alina Margolis, także lekarka. Ona zdecydowała się wraz z dziećmi na emigrację do Francji, Edelman postanowił nie ruszać się z Łodzi. Edelman w działalność opozycyjną zaangażował się w połowie lat 70. W styczniu 1976 r. był jednym z sygnatariuszy Listu 101 intelektualistów przeciwko zmianom konstytucji, skierowanego do władz PRL, działał w Zarządzie Ziemi Łódzkiej NSZZ "Solidarność". W stanie wojennym był internowany. W 1988 r. Edelman przewodniczył Komisji ds. Mniejszości Narodowych przy Komitecie Obywatelskim przy Lechu Wałęsie. Działał w Unii Demokratycznej i Unii Wolności.
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14