Imię i nazwisko:
Adres email:


Agresywny gimnazjalista

Słyszeliśmy już wulgarne odzywki uczniów do nauczycieli, widzieliśmy wiadro na głowie nauczyciela, bulwersowały nas napady z nożem na wychowawców i z siekierą na wykładowcę politechniki. Problemem wychowawczym stała się młodzież gimnazjalna.

Po wprowadzeniu reformy systemu edukacji w Polsce w roku 1999 na oświatowej mapie kraju pojawiło się gimnazjum. Stało się ono obowiązkowym etapem w zdobywaniu wykształcenia, który miał wyrównywać braki w podstawowej edukacji uczniów oraz przygotować do świadomego wyboru drogi rozwoju. Takie usytuowanie gimnazjów doprowadziło do zgrupowania w jednej placówce absolwentów szkół podstawowych z danego terytorium w najtrudniejszym dla nich okresie rozwoju. To musiało wywołać specjalny efekt wychowawczy, z czego początkowo nie w pełni zdawano sobie sprawę. Teraz problem ten spędza sen z powiek wychowawcom, dyrektorom szkół, policji i – niestety najmniej – rodzicom.

Kim są zatem ci młodzieńcy i dziewczyny, którzy sprawiają tyle kłopotów starszym i władzy? Z bogatego zestawu danych zgromadzonych na podstawie badań nad młodzieżą gimnazjalną, przeprowadzonych przez Grażynę Gajewską (2002), wybrałem te, które obrazują jej sytuację we współczesnym świecie: 62% młodzieży cieszy się względnym poziomem życia, 8% z nich nie czuje się bezpiecznie w domu, dla 6% rodzice są źródłem lęków, tyle samo ma negatywny obraz matki, a 43% obojętny, 14% ma negatywny obraz ojca, a 47% obojętny, prawie 4% nie znajduje oparcia w domu, 2% nie lubi swojego domu rodzinnego, 6% dzieci i młodzieży żyje w środowisku nieprzyjaznym pod względem edukacyjnym, prawie połowa z nich nie spędza weekendów i wakacji z rodzicami, u 9% dzieci w rodzinie występowały kłótnie, alkoholizm, itp., 11% dzieci i młodzieży nie lubi swojego podwórka, a 15% swojego osiedla, 29% nie docenia miasta, w którym przyszło im żyć, 36% czerpie wzorce osobowe ze środowiska pozarodzinnego.
 

Ten niezbyt chwalebny opis środowiska świadczy o tym, jak wiele problemów na swojej drodze życiowej spotyka młody człowiek, które mają wpływ na jego zachowanie w szkole. Spośród nich na czoło wysuwa się agresja, a jej formy i natężenie zaczynają stawać się groźne. Formy agresywnej aktywności w szkole na terenie województw wielkopolskiego, lubuskiego, dolnośląskiego i zachodniopomorskiego opisali zielonogórscy pracownicy naukowi pod kierunkiem profesor Grażyny Miłkowskiej-Olejniczak. Najbardziej rozpowszechnione wśród młodych agresorów są bicie słabszych (65%), zaczepki słowne (59%), zaczepki fizyczne (58%), obmawianie uczniów, obrażanie, oskarżanie (34%), fizyczne, psychiczne i słowne nękanie dobrych uczniów (31%).

Bicie, kopanie, wkładanie głowy do muszli klozetowej, zabieranie drugiego śniadania – to „drugie życie” uczniowskie, często utajone pod groźbą kary wymierzanej przez młodocianych przestępców, tętni obok nas. Jakże często się zdarza, że nauczyciele nie reagują, dyrektorzy nie dostrzegają, rodzice kryją, a młodzi przestępcy uważają się za prawdziwych włodarzy szkoły.

Badania wskazały pewne cechy, pozwalające rozpoznać potencjalnego kandydata na „gimnazjalnego przestępcę”. Otóż modelowy agresor gimnazjalny to zazwyczaj jednostka silna i sprawna fizycznie i psychicznie, o osobowości przywódcy. Działania agresywne podejmuje z pełną premedytacją. Jest to jednocześnie typ tchórza, który nie przyznaje się do winy, chowa się za plecami innych osób. Zazwyczaj nie okazuje skruchy, nie żałuje popełnianych czynów. Jest niewrażliwy na ból i krzywdę innych osób. Ale zdarza się też, że agresorem jest jednostka słaba fizycznie i psychicznie, która ulega wpływom innych, a działania agresywne podejmuje w celu zdobycia akceptacji grupy.

Agresywny gimnazjalista to uczeń mający słabe wyniki w nauce, mimo że nierzadko jest osobą zdolną. Podczas zajęć dydaktycznych jest mało aktywny, najczęściej nie uważa na lekcjach, spóźnia się. Z reguły jest nieprzygotowany do zajęć, zadania domowe odrabia niesystematycznie, uczy się tylko wybranych przedmiotów. Jego słabe wyniki w nauce są wynikiem negatywnego stosunku do nauki i obowiązków szkolnych, braku motywacji, częstych nieobecności w szkole, lenistwa, braku systematyczności.
Czy takich uczniów spotykamy w innych szkołach? Z pewnością tak. Zadaniem każdego pedagoga i wychowawcy powinno więc się stać umiejętne rozpoznanie ucznia i podjęcie odpowiednich działań profilaktycznych. Działania te nie mogą być akcyjne, musi je cechować ogromna aktywność ze strony nauczycieli i wspomaganie ze strony domu rodzinnego. Również może i powinno to być pole do popisu dla samorządu uczniowskiego, który sam musi zacząć wskazywać i eliminować jednostki niepożądane społecznie. To trudne zadanie dla młodych samorządowców szkolnych i powinni oni być wspierani w tej działalności przez grono nauczycieli i wychowawców cieszących się dużym szacunkiem młodzieży. Takie połączenie sił może dać pewną gwarancję opanowania i przeciwdziałania agresji.

Opracowane i realizowane w naszych szkołach programy profilaktyczne muszą zawierać elementy przeciwdziałania agresji. Powinny być realizowane w sposób systematyczny i atrakcyjny. Tylko czy nauczyciele i wychowawcy będą w stanie stworzyć jednolity front walki z agresją? Jedno jest pewne: w naszych gimnazjach niewątpliwie będą się pojawiać młodzi kandydaci na agresorów. Ich aktywność musi być natychmiast rozpoznana, a podjęte środki profilaktyczne muszą być skuteczne. W przeciwnym razie takie obrazki jak z Torunia będą coraz częściej gościć na ekranach naszych telewizorów.


Leszek Pawelski
Miejski Zakład Doskonalenia Nauczycieli w Szczecinku
 





2006 Styczeń - STYCZEŃ
REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
KATEGORIE
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej