Może segregator?
Każdy z uczniów na początku pierwszej klasy miał się zaopatrzyć w segregator A-4 i kartki w kratkę lub linię a także przekładki, które mógł wykonać samodzielnie według własnego projektu.
Chodziło mi przede wszystkim o to, żeby uczeń:
- umiał sobie zorganizować pracę,
- nauczył się systematycznie gromadzić i porządkować potrzebne materiały do lekcji i do własnych potrzeb;
- potrafił uzupełniać wiedzę swoimi przemyśleniami i analizować ją,
a przede wszystkim, żeby nauczył się indywidualnego podejścia do nauki i rozwijał swoje zainteresowania.
Na początku pierwszej lekcji w gimnazjum uczniowie otrzymują ode mnie skserowane wymagania co do prowadzenia segregatora przez najbliższe trzy lata. Tłumaczę, w jaki sposób ja to widzę, wyjaśniam cel założenia segregatora zamiast zeszytu, a także pokazuję przykładowe segregatory z klas drugich czy trzecich. Proszę o przygotowanie na następną lekcję karty tytułowej oraz głównych przekładek z nazwami epok literackich (podaję je w kolejności i proszę o ewentualne dołączenie krótkiego materiału (rysunku, czegoś charakterystycznego) o danej epoce). Przedstawiam wymagania co do prowadzenia takiego segregatora.
W ciągu następnych lekcji wskazuję im miejsce umieszczenia kolejnych tematów (niejako samoistnie uczą się epok literackich), prosząc jednocześnie o uzupełnienie ich, np. tłumaczeniem jakiś nieznanych im słów, dodatkowych wiadomości z historii (np. przy omawianiu „Krzyżaków” poprosiłam o wiadomości z wypraw krzyżowych, o narysowanie mapek z miejscami pobytu czy walk zakonu krzyżackiego), ale też uczniowie we własnym zakresie dodawali np. rysunki rycerzy, ich zbroi czy też strojów dam średniowiecznych.
Gdy przechodzimy do gramatyki, wszelkie wiadomości na temat części mowy czy zdania, frazeologii przez wszystkie lata gromadzą w odpowiednich miejscach w segregatorze. W ten sposób nie muszę co roku powtarzać (podawać) tych samych materiałów. Uczniowie mają je już podane. Przynoszą tylko kartki z odpowiedniego działu. W ten sposób mam więcej czasu na ćwiczenia i na utrwalanie materiału.
Jeśli jest cykl lekcji, na których wykorzystujemy materiały z kilku epok, tak jak to jest w cyklu ikaryjskim, wówczas materiał dotyczący kilku wierszy, obrazów czy też samego mitu znajduje się w jednym miejscu czyli w mitologii. W trzeciej klasie, gdzie uczniowie uczą się gromadzenia materiałów do motywów literackich, mają ułatwione zadanie – wystarczy, żeby przejrzeli sobie, co w danej epoce na ten temat jest umieszczone z przerobionych utworów i muszą już tylko sobie zgromadzić w jedno miejsce, dołożyć to, co im się na myśl nasunie i mają gotową pracę.
Ponieważ dość często chodzimy na różne wystawy do Muzeum Narodowego oraz do Ossolineum (patron naszej szkoły), materiał z analizy obrazów również jest dokładany do danej epoki (motywu).
Wystarczy, że uczeń sobie przejrzy przed egzaminem swoje segregatory (przeważnie u dobrego ucznia jest ich ze cztery) i powtórzenie materiału nie sprawia mu trudności. Jeśli się napracuje przy prowadzeniu własnych notatek, wyszukaniu informacji, kiedy nauczą się selekcji materiału i pisania komentarzy do nich (tego wymagam już od drugiej klasy, ale sugeruję możliwość już w pierwszej, naprawdę przechowują te materiały nawet przez całą szkołę średnią, a nawet i wówczas zajmują ważne miejsca na ich półkach (widziałam je na własne oczy u studentki II roku historii).
I jeszcze jedno. Uczeń ma prawo prowadzić segregator według własnych potrzeb (minimum określone na początku roku jest wymagane) i przede wszystkim dla siebie. Ponieważ ja sprawdzam każdą pisemną pracę zadaną przeze mnie wszystkim uczniom (w semestrze jest ich ok. 30), więc tak naprawdę przeglądam segregator ucznia dwa razy do roku: pod koniec pierwszego semestru i na koniec roku. Wówczas przynoszą do szkoły na lekcję i pokazują sobie wzajemnie, co mają w środku, w jaki sposób prowadzą, tłumaczą, dlaczego tak albo mówią, na jaki nowy pomysł racjonalizatorski wpadli przy prowadzeniu notatek. A ja doradzam, koryguję, pomagam słabszym uporządkować materiał. Na co dzień zaś noszą teczki z kartkami i potrzebnymi materiałami do bieżących lekcji.
Każdy z uczniów w klasie pierwszej otrzymuje na początku roku szkolnego kartkę, na której są dwie wiadomości:
- w jaki sposób ma przygotować sobie główne przekładki (podaję nazwy epok literackich oraz podział gramatyki) i jak prowadzić segregator przez trzy lata nauki.
- Na jakie elementy powinien zwrócić uwagę podczas prowadzenia segregatora:
ü Porządkowanie: - gromadzisz materiały, - porządkujesz - włączasz materiały pomocnicze dobierasz materiały pozalekcyjne stosujesz inne własne rozwiązania;
ü Technika notowania: - stosujesz kolorowy zapis (podkreślasz) - stosujesz schematy wykorzystujesz tabele stosujesz „aktywny” margines- korzystasz z fiszek- umiesz odp. rozplanować tekst umiesz streszczać- nie brakuje Ci notatek oraz zadań domowych;
ü Estetyka: unikasz skreśleń lub skreślasz estetycznie;
ü Twój język - stosujesz odpowiednie słownictwo- stosujesz reguły ortograficzne- stosujesz skróty, także własne- stosujesz reguły interpunkcyjne
- Na pierwszej stronie – tytułowej – uczeń umieszcza swoje dane oraz moje wraz numerem telefonu, adresem i e-mailem oraz gg po to, aby mógł się ze mną skontaktować w każdej potrzebie nie tylko w szkole.
- Uwaga: Jeśli uczeń nie jest na lekcji, ma obowiązek skserowania materiału (wiadomości), który podawałam.
Oczywiście, że nie wszyscy od razu akceptują ten sposób prowadzenia „zeszytu”. Poniżej przytaczam wypowiedzi kilku spośród moich uczniów:
W klasie pierwszej na początku roku, gdzieś po miesiącu nauki, gdy Jacek (bardzo słaby uczeń) próbował uporać się z uporządkowaniem materiału, po kolejnej próbie niezbyt udanej nagle wstał i z oburzeniem powiedział: „Bardzo nie podoba mi się taki sposób prowadzenia notatek. Wszystko gubię, muszę się pilnować, kiedy pani wróci do zeszytów?”. Nie zdążyłam odpowiedzieć, gdy odezwał się jego kolega z ławki, Marcin (również dość słaby uczeń): „Ty, Jacek nie udawaj, w podstawówce pani od polskiego nigdy nie widziała twojego zeszytu, bo albo go zapominałeś albo go nie miałeś, albo właśnie ci się skończył. Teraz przynajmniej, jak prowadzimy notatki na kartce, to je masz, bo zawsze pożyczam ci kartki, jak zapomnisz. Umiesz też je uporządkować według epok, a także masz trochę dodatkowych materiałów, więc nie marudź, tylko ucz się porządek robić”.
W klasie trzeciej Marta (dobra uczennica, redaktorka gazetki) przyniosła trzy segregatory do szkoły i z dumą mi je zaprezentowała. Powiedziała też przy tym coś, co przedtem w ogóle nie przyszłoby mi do głowy: „ Czy zdaje sobie pani sprawę, ile tutaj mieści się mojego wolnego czasu, który mogłabym pożyteczniej lub inaczej spędzać niż na komentowaniu swoich notatek czy robieniu rysunków do tematów? Moja mama za każdym razem, gdy wyciągałam segregatory i je przeglądałam, a potem zadawałam jej pytania, bo coś znalazłam, czego jeszcze nie wiedziałam lub stawiałam jej dociekliwe pytania czy to wie, mówiła: „Nie wiem, czy bardziej twojej pani od polskiego nienawidzić, że uzmysłowiła mi, że tylu wiadomości nie wiem, czy też podziwiać za to, że zmobilizowała cię tym prowadzeniem segregatora do ciągłego poszukiwania i umiejętności przekazywania wiedzy innym.
Absolwent – uczeń pierwszej klasy licealnej – Andrzej (był przez dwa lata bardzo słabym uczniem – śr. 2,75, 2,8, zaś trzecią klasę kończył ze średnią 4,2) dostał się do Liceum Ogólnokształcącego. Zjawił się u mnie w listopadzie. Oczywiście rozmowa zeszła na język polski i jak sobie na nim teraz radzi. A Andrzej wówczas powiedział tak: „Pani wie i pamięta, ile ja się namęczyłem, żeby uzupełnić segregator pod koniec każdego semestru w pierwszej i drugiej klasie, kiedy nie chciało mi się nic robić, a pani ode mnie tego wymagała i w dodatku kazała porządkować czy dodawać własne przemyślenia. W trzeciej klasie już wiedziałem, czemu ma to wszystko służyć, sam z przyjemnością zaglądałem do segregatorów i dokładałem materiały z książek, które sam zacząłem czytać oprócz lektur. Ile razy było tak, że zanim zacząłem coś czytać, zastanawiałem się, gdzie włożę te kilka zdań, które przepiszę z książki czy też wiadomości, które znajdę od autora. Gdy okazywało się, że coraz częściej bez problemu udaje mi się umiejscowić autora albo już mam przekładkę na temat danego motywu, sprawiało mi to wielką przyjemność. Ale to jeszcze nic.
Gdy poszedłem do liceum, nagle okazało się, że wiem, o czym pani profesor mówi na języku polskim, że wystarczy, ze sięgnę do swojego segregatora, a tam mam tyle materiału, że w podręczniku nie ma. No to ja chciałem pani za ten pomysł z segregatorem bardzo podziękować i niech się pani nie przejmuje gadaniem tych z pierwszych klas, bo oni jeszcze nie wiedzą, jak bardzo jeszcze będą cenić taki sposób prowadzenia swoich notatek”.
Ciekawe jest przede wszystkim to, że zmusza, nakłania ucznia do samodzielności, do eksperymentowania, do wyrwania się z konwencji zeszytu. Ale trudno jest na pewno przestawić się na zupełnie inny, do tej pory nieznany sposób prowadzenia notatek, do odpowiedzialności za ich prowadzenie, uzupełnianie, wymyślanie i poszukiwanie dodatkowych materiałów, dociekanie, stawianie sobie pytań i szukanie odpowiedzi. Uczeń, przychodząc do gimnazjum, rzadko posiada umiejętność poszukiwania i robienia czegoś więcej niż pani każe na lekcji czy w domu. Zawsze też oczekuje stopnia za swoją pracę, a tutaj stopień czy sprawdzenie pracy jest tylko przy zadaniach obowiązkowych czy też zadanych jako dodatkowe, natomiast musi się nastawić, że pracuje z segregatorem, aby rozwijać siebie. Gdy sobie to uświadomi, praca przynosi mu naprawdę wielką radość.
12
Myślę, że to bardzo dobry pomysł. Szkoda ze moja pani od polskiego czegoś takiego nie wymyśliła.
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14