Za religię zapłacą rodzice i kościoły? Ruch Palikota zapowiada rewolucję w nauczaniu religii w polskich szkołach.

Karolina Krzysik, 30 Listopad 12

Kontrowersje związane z tematem obecności lekcji religii w polskich szkołach zdają się nie mieć końca. Kolejną burzę w tym aspekcie wywołali politycy z Ruchu Palikota. Działacze tego ugrupowania opracowali projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Zakłada on, iż koszty przeprowadzania lekcji religii w szkołach byłyby pokrywane z kieszeni rodziców, pełnoletnich uczniów bądź kościołów i związków wyznaniowych.


„Świeckie Państwo” uwolni budżet państwa od wydatków związanych z nauką religii w szkołach?

Posłowie z Ruchu Palikota Armand Ryfiński wraz z Romanem Kotlińskim podczas konferencji prasowej w Sejmie przedstawili projekt zmian, który wchodzi w skład pakietu „Świeckie Państwo”. Podstawową zmianą wynikającą z projektu nowelizacji ustawy o systemie oświaty jest wprowadzenie zakazu finansowania prowadzenia lekcji religii w szkołach publicznych z pieniędzy pochodzących z budżetu państwa bądź z kasy samorządów. W opinii Ruchu Palikota nie jest uzasadnione to, by państwo pokrywało koszty związane z nauczaniem treści jednej z religii z pieniędzy osób płacących podatki. Zdaniem polityków, tego typu koszty powinny zostać pokryte przez rodziców uczniów, którzy chcą, by ich dzieci uczyły się religii, przez uczniów pełnoletnich albo przez kościoły i związki wyznaniowe. Gdyby zmiany weszły w życie, to umowy o pracę dla osób nauczających religii podpisywałyby nie szkoły i samorządy, a osoby prawne kościołów/związków wyznaniowych.


Czy finansowanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z konstytucją i konkordatem?

Ruch Palikota uzasadnia propozycje zmian tym, że finansowanie nauczania religii z pieniędzy państwowych nie jest zgodne z 25 artykułem konstytucji, który mówi, że: "władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym". 

Poza tym poseł Kotliński zaakcentował podczas konferencji prasowej fakt, iż konkordat zawarty między Watykanem a państwem polskim nie nakłada na Polskę obowiązku finansowania nauki religii w szkołach publicznych, a jedynie zobowiązuje państwo polskie do tego, by lekcje religii w szkołach mogły być organizowane. Zdaniem Ruchu Palikota, takie zmiany przyniosłyby budżetowi państwa spore oszczędności, bowiem obecnie koszt finansowania zajęć z religii i opłacenia kadry pedagogicznej (ok. 20 000 katechetów i księży) pochłania rocznie więcej niż 1,3 mld złotych.