Uwolnić szkołę
Było jasne, że nasze dzieci mają naturalną predyspozycję do angażowania się w odgrywane role i w uczenie się na eksperymentach. Kiedy mogły powąchać, skosztować czy zobaczyć różne rzeczy, zaczynały intensywnie naśladować i uczyć się niezwykle efektywnie.
/Richard Gerver/
Tytuł tego wpisu ma charakter jedynie marketingowy. Bo niby od czego mielibyśmy tę szkołę uwalniać?! Od statycznego przekazywania wiedzy i systematycznie powtarzanego badania, czy i na jakim poziomie wiedza ta dotarła i zapisała się głowach naszych uczniów? Czy może od corocznego powtarzania tych samych treści, które są zapisane w programach i podręcznikach? Czy od sposobu oceniania, który mówi, czego uczeń nie wie? Czy od modelowego kształtu klasy, w których większość uczniów patrzy na plecy swoich kolegów? Czy od powtarzających się metod pracy nauczyciela, które w większości od dawano już nie angażują uczniów?
Niedawno oglądałem rozmowę z siedmiolatką, która zapytana o to, czy lubi chodzić do szkoły, odpowiedziała, że tak bo się tam bawi z koleżankami. Rzecz ciekawa natychmiast jednak się zreflektowała, wyprostowała się i przestałą uśmiechać a następnie szybko dopowiedziała: „Bo tam się dużo uczę”. Czy można uwolnić szkołę od myślenia, że ważniejsze jest by uczniowie w niej się dużo nauczyli a zaczęli myśleć, że się w niej dobrze bawią? Bo czy w ogóle jest możliwe nauczenie się czegokolwiek w sytuacji, kiedy to człowiekowi łatwo przychodzi? Uczenie to praca. A praca to per aspera ad astra. A w ogóle kto to widział, żeby naukę porównywać do zabawy?
Uczenie się jest naturalnym zachowaniem człowieka. A najłatwiej jest ono do zaobserwowania u dziecka. Dziecko uczy się doświadczając- w trakcie samodzielnego działania. Zabawa jest uczeniem się. Dzięki nim zapamiętuje wiele informacji czy sposobów działania. Dzieci bawią się kierowane ciekawością, a sama czynność zabawy sprawia im przyjemność. Tu pojawia się ważny element wzmacniający znaczenie uczenia się przez zabawę - emocjonalność. Nawiasem mówiąc emocje, które w procesie uczenia się działają jak lampa błyskowa uwypuklając to, co w procesie poznania i doświadczania jest najważniejsze, działają w każdym wieku. Dorosłym, też łatwiej jest zapamiętać zdarzenia czy treści, kiedy te wywołującą w nich emocje. I odwrotnie, jednym z najgorszych wrogów uczenia się jest nuda. Może więc warto pomyśleć o tym, jak uwolnić szkołę od nudy?
Uczeniu się powinna towarzyszyć radość. Ken Robinson, w swojej książce „Kreatywne szkoły” napisał: „…wielu niezwykle utalentowanych ludzi nie uważa siebie za takich, ponieważ to, w czym byli dobrzy, nie było w szkole doceniane albo wręcz napiętnowane”. Może czas uwolnić szkołę od dobierania uczniów w zgrabne kupki tych, którzy są zdolni w przeciwieństwie do tych, którzy sobie nie radzą. „Edukacja ma na celu umożliwienie uczniom zrozumienie świata wokół nich oraz naturalnych talentów tkwiących w ich wnętrzu” - kontynuuje Robinson. Ja sobie wkleiłem na FB zdjęcie z cytatem „Najlepsi nauczyciele to ci, którzy pokazują Ci gdzie patrzeć, ale nie mówią Ci co widzieć” Znikam. Widzicie to?
* * *
| O autorze: | ||
![]() |
Jarosław Kordziński |
|
|
Tekst zamieszczony na blogu autora http://trenerzypower.pl/blog/ |
||
Podziel się
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14
.png)