Potrzebujemy pewności, że wszystko co dzieje się w szkole jest objęte dozwolonym użytkiem edukacyjnym
W artykule "Projekt nowelizacji prawa autorskiego szkodzi polskiej edukacji" Alek Tarkowski przekonuje, że nowelizacja prawa autorskiego w obecnym kształcie szkodzi systemowi edukacji. Ustawodawca cofnął się o krok wobec wersji ustawy z października 2014 roku, i nie wywiązuje się ze zobowiązania do zapewnienia jak najszerszego możliwego zakresu dozwolonego użytku publicznego.
W odpowiedzi dyrektor Departamentu Własności Intelektualnej i Mediów MKiDN Karol Kościński przekonuje, że reforma poszerza dozwolony użytek edukacyjny – nowe przepisy zapewnią możliwość odtwarzania filmów w czasie imprez szkolnych i akademickich. Naszym zdaniem nie rozwiązuje to zasadniczego problemu – gwarancji, że wszystko co dzieje się w szkole jest objęte dozwolonym użytkiem edukacyjnym. Tylko wówczas nauczyciele będą mieli pewność, że ucząc działają legalnie. Że nikt nie oskarży ich o działania zagrożone postępowaniem karnym.
Tymczasem do dyrektorów szkół i bibliotek zgłaszają się firmy reprezentujące dystrybutorów filmów i proponują wykupienie dodatkowych licencji. Twierdzą, że odtwarzanie filmów uczniom w świetlicy lub podczas zajęć pozalekcyjnych nie jest działaniem dydaktycznym, że dozwolony użytek to jedynie "wyłom w prawie autorskim", a gwarancją legalności będzie jedynie licencja. Jej koszt waha się od około 700 zł za pojedynczy pokaz do nawet 4 tysięcy opłaty ryczałtowej za cały rok. Takie opłaty, w skali kraju, oznaczają koszt dla budżetu na poziomie nawet kilkudziesięciu milionów złotych.
Różnice w interpretacji dozwolonego użytku edukacyjnego
Dystrybutorzy filmów i organizacje zbiorowego zarządzania wyjątek edukacyjny w prawie autorskim interpretują bardzo wąsko. Ich zdaniem odtwarzanie filmów jako sposób osiągania celów edukacyjnych "powinien zostać uwzględniony w ścisły sposób w programie nauczania zatwierdzonym przez dyrektora szkoły." O ile zatem wyświetlenie filmu na lekcji jest możliwe bezpłatnie jako realizacja celu dydaktycznego, to już jego odtworzenie w świetlicy czy bibliotece poza zakończeniu zajęć szkolnych służy "rozrywce uczniów" i konieczna do tego jest zgoda podmiotu praw autorskich w formie stosownej umowy licencyjnej.
Natomiast jak wynika z ustawy o systemie oświaty szkoła zapewnia nie tylko edukację i rozwój uczniów w ramach zajęć lekcyjnych, ale także "warunki do rozwoju zainteresowań i uzdolnień uczniów przez organizowanie zajęć pozalekcyjnych i pozaszkolnych oraz kształtowanie aktywności społecznej i umiejętności spędzania czasu wolnego". W praktyce im bardziej kreatywne działania nauczycieli, tym trudniej rozstrzygnąć, czy spełniają one cechy celu dydaktycznego, który nie jest w ustawie zdefiniowany.
Sytuacja jest paradoksalna. Z jednej strony zachęcamy nauczycieli i uczniów do nowatorskich form edukacji, także z wykorzystaniem materiałów audiowizualnych. Mówimy o znaczeniu edukacji medialnej i kreatywności. Z drugiej strony ramy prawne, w których funkcjonują szkoły, są na tyle niejasne, że nauczyciele i szkoły mogą być narażeni na dodatkowe opłaty, lub nawet roszczenia i groźby postępowań sądowych.
Co zmieni rozszerzenie art. 31 prawa autorskiego?
Obecna nowelizacja art. 31 prawa autorskiego przewiduje wprowadzenie nowej formy dozwolonego użytku, w ramach którego możliwe będzie wyświetlenie filmu podczas imprez szkolnych i akademickich – pod warunkiem, że będzie miało analogowy charakter oraz, że nie łączy się z tym osiąganie korzyści majątkowej. Zdaniem dyrektora Kościńskiego "taka konstrukcja wyjątku stworzy możliwość odtwarzania filmów, muzyki, czytania książek w czasie imprez szkolnych lub akademickich, a imprezą akademicką może być np. spotkanie klubu filmowego dyskusyjnego lub klubu muzyki i literatury."
Czy rzeczywiście rozwiąże to problemy polskich szkół, które coraz częściej decydują się na opłacanie licencji za odtwarzanie filmów swoim uczniom? Naszym zdaniem nie, gdyż o ile "spotkanie klubu filmowego" można próbować nazwać "imprezą szkolną", to już zajęcia pozaszkolne na świetlicy pewnie trudno zaliczyć do tej kategorii. Interpretacja dyrektora Departamentu Własności Intelektualnej i Mediów MKiDN dotycząca zakresu pojęcia "imprezy szkolnej" może nie powstrzymać producentów filmowych i niektórych organizacji zbiorowego zarządzania przez pobieraniem opłat od szkół i bibliotek. Dlatego potrzebujemy przepisów, które wprost zagwarantują swobodę korzystania z utworów w celach edukacyjnych.
Szerszy problem
Co więcej, nie rozwiązuje to zasadniczego problemu przepisów prawa autorskiego dotyczących edukacji, które zamiast wzmacniać kreatywność nauczycieli i uczniów bardzo ją ograniczają. Chodzi o to, żeby nauczyciel miał pewność, że wszystko co dzieje się w szkole jest objęte dozwolonym użytkiem edukacyjnym, niezależnie czy odbywa się w ramach lekcji, czy poza nią. To szczególnie istotne jeśli myślimy o cyfryzacji polskiej szkoły i promowaniu nowych, alternatywnych form kształcenia. Edukacja jest dobrem wspólnym, które powinno być równoważone z interesami posiadaczy praw autorskich. Ministerstwo Kultury w trwającej nowelizacji prawa autorskiego nie powinno o tym zapominać.
* * *
O autorce: | ||
Katarzyna Rybicka |
||
Tekst dostępny na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 3.0 Polska. Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Centrum Cyfrowe Projekt: Polska. |
0
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14