Oddal, oddal to pytanie. Hejterzy, memy i wirale w służbie edukacji
"Oddalam to pytanie", "taki mamy klimat" i "oddal to pytanie" – to cytaty ze spotów przygotowanych ostatnio przez Głównego Inspektora Sanitarnego (GIS). Słowa brzmią znajomo i pochodzą z ministerialnych wypowiedzi. Użyte na nowo zebrały w sieci żniwo krytyki. Z filmików śmieją się specjaliści, eksperci i komentatorzy. Można powiedzieć im tylko jedno – oddalcie swoją krytykę, bo GIS robi coś, co od wielu lat nie udało się innym urzędom i akcjom pro-zdrowotnym.
MOD: po opublikowaniu wpisu okazało się, że GIS usunął zagnieżdżony w tekście drugi z opisywanych filmów (teledysk), a także pierwszy z filmów kampanii przeciwko dopalaczom. Jeśli GIS przeraził się internetową krytyką, oznacza to, że nie ma jednak w urzędach pola manewru dla kreatywnych ludzi, którzy chcą coś zrobić bez dodatkowych kosztów lub za grosze. A wirtualnemedia.pl podają, że do GIS zgłosiły się już profesjonalne agencje PR, oferujące preferencyjne warunki usług. Oby się nie okazało, że wyjście poza konwencję i bycie wzorem dla innych, pokazującym, że nie kasa i duże zlecenia dla zewnętrznych podmiotów są ważniejsze niż profilaktyka, jest tępione już na starcie.
Dopalacze, profilaktyka ad hoc i krytykanctwo
Dopalacze znowu zaistniały w mediach, ponieważ zepsuły zdrowie kilkuset osobom na Śląsku. Nie o tym jednak będzie wpis, a przynajmniej nie będę oceniał, czy dopalacze są problemem, czy może skutkiem błędnej polityki w zakresie walki ze stosowaniem środków psychoaktywnych. Skala zatruć oraz dostępność substancji i modyfikowanie ich przez producentów, którzy jak twórcy sportowych środków dopingowych są zawsze o krok przed prawem, wywołały kolejną dyskusję o używkach i o sięganiu po nie przez młodych. Moim celem nie jest referowanie ogólnopolskiej debaty, ale refleksja nad akcją Głównego Inspektora Sanitarnego, który korzystając z niewielkiego budżetu zwrócił uwagę mediów i obywateli dyskutujących w sieci.
O akcji GIS dyskutowano w różnych miejscach. Budziła różne emocje – od krytyki "GIS ośmiesza się kolejnym spotem o dopalaczach" (a jeszcze bardziej krytyczni byli komentatorzy pod filmami na kanele GIS w YouTube) po wsparcie "W obronie spotów GIS-u. Oddalam zarzuty hejterów!". Co nieco można znaleźć także na YouTube – od naśmiewania się z budżetowego filmu po przeróbki, np. podkład z piosenki GIS z wideo z teledysku "Gangu Albanii" czy zapętlony refren, trwający pięć minut, opublikowany na fanpejdżu "Chujowy Rap". Wideo z refrenem zostało jednak skomentowane przez samych administratorów kanału "Oczywiście jeśli chodzi o akcję to popieramy ją w 100%". Materiały o działaniach GIS można było przeczytać i obejrzeć również w dużych mediach np. "To szef GIS rapuje w spocie".
Kij w mrowisko - przyciąganie uwagi nietypową formą
Po organach państwa, w sytuacji gdy zagrożone jest zdrowie i życie młodych, należy oczekiwać określonych działań. Na pewno nie wystarczą wizyty ministra zdrowia czy premier w szpitalach (nie wiem nawet, czy takie miały miejsce), szybkie uchwalanie restrykcyjnego prawa czy pokazowe karanie dilerów (jeśli dobrze pamiętam, to główny winowajca wyszedł za kaucją po aresztowaniu). W starciu z medialnym oskarżeniem, w sezonie ogórkowym i w dodatku przed wyborami parlamentarnymi trudno oczekiwać racjonalnych decyzji rządzących. Spoty Generalnego Inspektora Sanitarnego okazały się kijem w mrowisko, ponieważ podtrzymały uwagę na temacie dopalaczy, ale także zwróciły odbiorców w stronę działań państwa i zachęciły do refleksji nad tym, jak aparat państwowy radzi sobie w nagłych sytuacjach.
Urzędowe DIY, czyli zrób to sam niewielkim kosztem
Akcja przygotowana przez GIS, a przynajmniej ostatni spot z raperami, wpisuje się po części w ideę "zrób to sam". Przede wszystkim filmy miały bardzo niski budżet – pierwszy kosztował podobno trzy tysiące złotych (tylko chwalić organ państwowy, który dba o koszty produkcji), drugi był właściwie bezpłatny, w dodatku zrealizowany został z inicjatywy p.o. szefa GIS, który nie tylko przygotował tekst, ale także rapował w spocie zrealizowanym na szybko smartfonem. Okazuje się, że urzędnik państwowy nie tylko może być kreatywny, ale także dbać o finanse i próbować wykorzystywać nietypową, przynajmniej jak na instytucję państwową, formę przekazu. Oczywiście, można było pomyśleć o bardziej profesjonalnych realizacjach obu spotów. Wymagałoby to jednak na pewno czasu i pieniędzy. Czy skutek byłby lepszy? Sporo przykładów inwestycji dużej forsy w działania promocyjne pokazuje, że niekoniecznie. W jednym z komentarzy przeczytałem, że GIS na pewno wkurzył duże firmy, które nie zarobiły na ostatnim spocie ani złotówki. I jakieś ziarenko prawdy może w tym być, bo możemy oczekiwać od urzędów, że czasami zareagują spontanicznie, szybko, może i nieprofesjonalnie, ale na czas, a nie pół roku od określonych wydarzeń.
Złapać kontakt z młodymi - odwołanie do bieżących memów
Nie pamiętam już gdzie, ale przeczytałem w jednym z komentarzy, że pierwszy spot można by potraktować jako krytykę Platformy Obywatelskiej, gdyby nie jasna informacja, że to działanie przeciwko dopalaczom. W pierwszym filmie pojawia się nie tylko zwrot zaczerpnięty z niedawnej wypowiedzi Ministra Zdrowia "Oddalam to pytanie", ale i tekst minister Bieńkowskiej "Sorry, taki mamy klimat". W drugim filmie pojawia się z kolei zachęta do oddalenia pytania. W obu klipach wykorzystano właściwie ten sam tekst, ale na różne sposoby, a "oddalenie pytania" może stać się przynajmniej na moment kultowym tekstem i to właśnie przez działania GIS, a nie wspomnienie pana ministra. Sięgnięcie do utrwalonego memu na temat klimatu i skorzystanie ze świeżego "oddalam..." to ciekawy pomysł. Dla mnie istotny w kontekście myślenia o powodzeniu całej akcji. I nie chodzi o to, czy spoty będą skuteczne, tzn. spowodują natychmiastową rezygnację z substancji odurzających przez nastolatków (i nie tylko). Tak się na pewno nie stanie, ponieważ przyczyn korzystania z narkotyków jest wiele. Warto jednak zwrócić uwagę na kilka kwestii. Po pierwsze, przemówiono do młodych za pomocą popularnych wśród nich form (piosenka z teledyskiem opublikowanym w sieci). Po drugie – skorzystano z młodzieżowego kodu (memy w tekście, refren utrwalający określony mem, ale nadający mu kontekst pro-zdrowotny, w przeciwieństwie do pierwotnego kontekstu wypowiedzi Ministra Zdrowia). Po trzecie – już pierwszy film, chociaż nudny, drętwy i sztywny ;) został tzw. wiralem i rozszedł się lepiej niż ciepłe bułeczki (1230771 wyświetleń, kiedy to piszę), drugi również ma niezłą oglądalność (389419 w momencie przygotowywania tekstu).
Więcej takich urzędników
P.o. szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego wyszedł poza konwencję i pokazał, że do rozpoczęcia dyskusji wystarczą niewielkie środki, a czasami sam pomysł i odwaga, by go zrealizować. Wysoki urzędnik rapujący w spocie przeciwko dopalaczom i to z pełną świadomością, że rapowanie to jego słaba strona, to krok w przyszłość. Przyszłość, w której można zmienić ton w dyskusji, z polegającej do tej pory na robieniu z ludzkiego zdrowia i ludzkich tragedii zwykłego "niusu" nabijającego słupki oglądalności, na dyskusję o młodych i ich wyborach. Spot z piosenką, chociaż przez młodych wielokrotnie wyśmiany, daje punkt zaczepienia. Nieważne, że mówi się w nim do młodych, próbując nieskładnie używać ich języka. Ważne, że oni zwrócili uwagę i przez moment są zainteresowani, nawet jeśli drwią i jest to dla nich temat do "hejtu". Na tej uwadze można rozpocząć z nimi rozmowę, o ile tylko osoby odpowiedzialne za dyskusję i profilaktykę "złapią moment". Typowe działania za miliony złotych mogą być o wiele mniej warte niż nagrana smartfonem melorecytacja...
Współpraca: Justyna Zborowska-Stunża.
Redakcja i korekta językowa – Justyna Zborowska-Stunża.
* * *
O autorze: | ||
|
Grzegorz D. Stunża |
|
Tekst pierwotnie ukazał się w serwisie http://edukatormedialny.pl/ i jest dostępny na licencji CC BY-SA |
0
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14