Niepewna przyszłość Krystyny Szumilas. Czy zapowiadane zmiany w rządzie przyniosą zmianę na stanowisku Ministra Edukacji Narodowej?

Karolina Krzysik, 15 Luty 13 Dodaj komentarz Wyślij Drukuj

Ta zapowiedź wywołała natychmiastową falę spekulacji na temat tego, kto może stracić fotel ministra. Na szczycie tego zestawienia najczęściej wymieniani są minister skarbu Mikołaj Budzanowskiego, minister zdrowia Bartosz Arłukowicz oraz minister edukacji narodowej Krystyna Szumilas.


Czy Krystyna Szumilas ma się czego obawiać?

Większość specjalistów jest zdania, iż zmiany zapowiadane przez Donalda Tuska mają na celu zwrócenie uwagi wyborców na osobę premiera oraz poprawę wizerunku rządu w oczach obywateli. W tym kontekście dotychczasowa działalność pani minister może działać na jej niekorzyść, gdyż większość inicjatyw przez nią podejmowanych nie cieszy się poparciem i popularnością, zwłaszcza ze strony środowisk nauczycielskich.


Czym minister edukacji naraziła się nauczycielom?

Propozycja, aby ograniczyć wymiar urlopu nauczycieli do 47 dni została odebrana bardzo nieprzychylnie  przez związki zawodowe nauczycieli. Gdyby zmiana weszła w życie, nauczyciele, którzy w obecnej chwili dysponują wolnymi wakacjami, feriami, a czasem przerwami świątecznymi (bożonarodzeniowymi i wielkanocnymi) mogliby zostać przez dyrektora w tych dniach zobligowani do prowadzenia dodatkowych zajęć z uczniami. 

Minister edukacji zaplanowała również zaostrzenie przepisów dotyczących korzystania przez nauczycieli z urlopów na poratowanie zdrowia. 

Nauczyciele z obawą odnoszą się do zamiarów MEN w kwestii likwidacji profitów socjalnych przysługujących nauczycielom: prawa do lokalu mieszkalnego, dodatku mieszkaniowego, użytkowania działki gruntu szkolnego, zajmowania mieszkań w budynkach szkolnych, zasiłku na zagospodarowanie czy tzw. dodatku wiejskiego.

W opinii związków zawodowych nauczycieli takie zmiany służą przede wszystkim realizowaniu polityki oszczędnościowej przez MEN i samorządy oraz negatywnie odbijają się na jakości edukacji w Polsce.


Czy minister się obroni?

Niechęć nauczycieli do zmian proponowanych przez minister Krystynę Szumilas jest powszechnie znana. W środę dowiemy się, czy zła sława pani minister w środowiskach oświatowych przyczyni się do jej odwołania, czy też Krystyna Szumilas wyjdzie z tej sytuacji obronną ręką i wciąż będzie mieć szansę na to, by zaproponowane zmiany wprowadzić w życie.