www.edukacjaidialog.pl Blogi społeczności Pikne ciało pedagogiczne

Pikne ciało pedagogiczne

Krzysiek Majda, 18 Październik 09 Dodaj komentarz | Wyślij | Drukuj

Toki chop to ma raj w szkole. Na co dzień go otaczają wspaniałe koleżanki, zawsze skore dobrym słowem poczęstować, a chop joki by świnty nie był to łasy na te dobre słowa. A potem przyndo szanowne rodzicielki i też z tym uczycielem tok tylko świergoczo jokby te opowieści o złych szkołach i kiepskich uczycielach to bajki do straszenia niegrzecznych dziecioków.

W gminie beł bal uczyciela. Mówiem wom raj na ziemi. Chopów jok
rodzynok w tonim keksie. Jeden na hektar. Czarujonce damy w ślicznych
toaletach zewsząd otaczają. Każdo miła, każdo coś zaświebocze, każdo
kokietuje.

Ryms, rampampam i zagrała orkiestra i wsie ślag trofił. Dwóch kulegów
co to dziwnie obcesowych beło teroz znaleźli kompaniję poł litrowej
butelki z chirą łypiącą. Ja co siem doł zabajtlować tem biniom nadobnym
teroz zblodł i nerwowo nawioł do tentego miejsca.

Co robić? Nie żebym nie wiedzioł jok sie kołysoć do walczyka. Nie, o
nie. Może mi los urody pożałował, ale pókim gibki to i nogi sie do
tańca rwą. Tyla, ze kogo wybroć najsampierw. Najlepiej bełoby derekcję,
ale Jok tu z Waldkiem tańcować, a wice derekcja nie przyszła na bal.
Jok poproszę Alę to się Ula łobrazi, a Bożenka przegno.

Jednok świnto to świnto. W końcu sie przełomołem i sprytem rozwiązołem
problem. Najsampierw zatańczyłem z panio co dostała nagrodę burmistrza.
Okazało się, że ani Ula, ani Ala, a tym bardziej się nie gniewojo. To
mnie we łbie sie te babskie zawiści ubrdały. A tyhc rodzynków wcole nie
tok mało, bo parkiet sie zaludnił.

I uczyciele sie bawili długo i jakos tok dziwnie nikt sie nie pobił ani
nie naubliżoł. Nie było śpiochów w sałatce czy pod stołem. Nagrodzonym
kożdy gratulowoł, a derektorowi kozdy dobrze zyczył i nawyt szczerze to
wyglondoło. Do domu wróciłem o trzeciej nad ranem. Poznołem połowę
piknych dziewuch z gminy. Aż się chce do szkoły chodzić.Nie wim na co te ludziska narzekajo.

Podziel się

KOMENTARZE

Jarosław Kordziński, 24 Październik 09 09:28

A mnie cieszy, że w szkołach proporcjonalnie jest ostatnio bardzo wiele młodych ludzi (w większości rzeczywiście kobiet). Cieszy mnie też entuzjazm, z którym się w szkołach spotykam. I to, że nawet jeśli ci nauczyciele wspominają o tym, że warto by było więcej zarabiać ( a kto nie chciałby więcej?), to nie jest już argument, który mówi, że "za te pieniądze to nie ma co dobrze pracować".

Agnieszka Rynkiewicz, MD, MAT, 20 Październik 09 03:42

Panie Krzysztofie, Pan mnie rozbawia swoim językiem i tekstami.

Panie Wiesławie, ja osobiście nie wierzę w ten wzrost ilości mężczyzn w zawodzie nauczyciela chyba, że nastąpi cud na Wisłą i zarobki nauczyciela wzrosną. Samej tylko satysfakcji i pasji nie sposób włożyć do garnka aby wyżywić rodzinę, spłacać kredyt za mieszkanie, dom, czy samochód i do tego jeszcze zabrać żonę i dzieci na wakacje aby popławić się w słońcu i wodach śródziemnomorskich. A jak słyszę od moich znajomych z Polski takie wakacje wcale nie jest dużo droższe od wakacji w kraju. Jak wyczytałam na portalu EiD, nauczyciel, satysfakcja gwarantowana i brak pieniędzy.

Wiesław Mariański, 19 Październik 09 19:20

Ja pracowałem w szkole podstawowej, w której liczba mężczyzn oscylowała przez wiele lat wokół 40%. Po roku 1995 większość z panów odeszła, zastąpiły ich panie. Ale myślę, że liczba mężczyzn w tym zawodzie będzie wzrastać. Tak jak w wojsku wzrasta ilość pań.

Gość, 03 Listopad 16 13:14

9-miesiecy.pl(Gość) z: http://www.9-miesiecy.pl/, 03 Listopad 16 13:09

DODAJ KOMENTARZ

Zaloguj się albo Dodaj komentarz jako gość.