Dyżurny matematyk na froncie
Niedawno uczestniczyłem w szkoleniu marketingowym jakie zorganizowano w
naszej firmie. O samym szkoleniu nie będę pisał, pojawiały się tam
jednak dwa akcenty matematyczne które trochę rozbudziły moje szare
komórki.
Pani trener, w ramach relaksujących przerw, wymyślała nam różne
specyficzne zabawy. Jedną z nich było „Bum”. Wymienialiśmy po kolej
liczby, jeżeli liczba zawierała cyfrę 3 lub była przez 3 podzielna,
należało powiedzieć „bum”. Wszystko szło po mojej myśli aż do 51. Chyba
nadmiar optymizmu przesłonił mi obliczenia, ugryzłem się w język ale
było już za późno. Skutki tego wydarzenia odczuwam do dziś, moje
koleżanki i koledzy nie mogą podarować sobie aby każdego dnia choć raz
nie przypomnieć mi zabawy w „Bum”…
Ale udało mi się zrewanżować w czasie kolejnego „przerywnika”. Tym razem
zmagaliśmy się z pytaniami w stylu: ile waży pół cegły jeżeli cegła
waży 1 kg i pół cegły lub ile wody znajduje się w pustym naczyniu o
wymiarach 2×3x2 m.
Jedno z pytań dotyczyło nieśmiertelnego zadania o pociągach. Pociąg A
wyjeżdża z Warszawy w kierunku Łodzi z prędkością 100 km/h. W tym samym
czasie pociąg B wyjeżdża z Łodzi do Warszawy z prędkością 80 km/h. Który
z nich będzie bliżej Warszawy gdy się spotkają?
Oczywiście oczekiwaną odpowiedzią było, że oba będą w tej samej
odległości od stolicy w chwili spotkania. Ale tutaj zapaliła się moja
matematyczna żarówka alarmowa. Co to znaczy że pociągi się spotkały?
Jeżeli mamy na myśli sytuację w której obie lokomotywy są obok siebie,
to z faktu że pociągi mają przeciwne zwroty wynika, że ostatni wagon
pociągu jadącego z Warszawy będzie bliżej tego miasta niż lokomotywa
pociągu B.
Możemy oczywiście mierzyć odległość pociągu biorąc pod uwagę jego środek
(tak jak środek odcinka), ale w tej sytuacji za chwile spotkania
należałoby uznać moment, gdy środki obu pociągów znajdą się koło siebie.
To też powinno wymuszać trochę inną definicję odległości od miasta. Czy
chodzi nam o administracyjną granicę którą przekracza pociąg?
Najbliższą stację? Docelową stację? Największą stację w danym mieście? A
co jeżeli pociąg B jedzie na inną stację niż ta z której wyruszał
pociąg B.
Zapewne można by to wszystko dokładnie opisać i zdefiniować. Pewnie
dałoby się także przyjąć takie założenia, przy których pociągi
znajdowały by się w takiej samej odległości od Warszawy w chwili
spotkania, ale do tego potrzeby byłby matematyk, a jedynym w tym gronie
byłem ja i nie miałem zamiaru podważać swojego odkrycia
Źródło: http://www.kalkulatory.pl/blog
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14