Imię i nazwisko:
Adres email:

Publikacje

Ocena

0

Katarzyna Martowska, 29 Sierpień 10, komentarze (0)

Poziom inteligencji emocjonalnej dziecka a styl wychowania rodziców. Raport z badań

Choć pojęcie inteligencji emocjonalnej zostało wprowadzone do piśmiennictwa psychologicznego niecałe 20 lat temu przez Petera Salovey'a i Johna D. Mayera - choć po raz pierwszy o znaczeniu inteligencji emocjonalnej wzmiankował amerykański psychiatra Hanscarl Leuner (Leuner, 1966; za: Śmieja, Orzechowski, 2007) - szybko zrobiło zawrotną karierę, przejawiającą się w rosnącej liczbie badań i artykułów na ten temat, jak i również w zainteresowaniu praktyków jego użytecznością. Okazało się bowiem, że wysoki poziom inteligencji emocjonalnej wiąże się z lepszym psychofizycznym funkcjonowaniem i większymi osiągnięciami w codziennym życiu (por. Martowska, 2007). To między innymi dlatego zaczęto poszukiwać potencjalnych uwarunkowań inteligencji emocjonalnej.

Ocena

1

Angelika Kubik, 24 Czerwiec 10, komentarze (2)

Niedostosowanie społeczne w aspekcie braku realizacji potrzeb oraz przyczyn środowiskowych i rodzinnych

Na zorganizowanej przez UNESCO w 1952 roku konferencji poświęconej wychowaniu i zdrowiu dzieci w Europie ustalono następującą definicję dziecka społecznie niedostosowanego „za dziecko społecznie nieprzystosowane uważa się takie dziecko, które jest niezdolne do swobodnego uczestnictwa w życiu swej grupy i do reagowania na jej wymagania w sposób możliwy do przyjęcia.”

Halina Spionek uważa za niedostosowane społecznie takie jednostki, „u których zaburzeniu uległa sfera emocjonalno – wolowa oraz rozwój charakteru i osobowości, co powoduje często zakłócenia stosunków społecznych między dziećmi a ich otoczeniem.” Przy tym do istotnych przyczyn takiego stanu rzeczy autorka zalicza m.in. błędy wychowawcze w rodzinie i w szkole, które w niekorzystnych warunkach życia i nauki dziecka wzmagają trudności wychowawcze i prowadzą do objawów wczesnego wykolejenia w postaci : ucieczek z domu, wagarów, kradzieży, picia alkoholu itp.

Pojęcie „niedostosowania społecznego” definiuje również Otton Lipkowski, według którego „jest to zaburzenie charakterologiczne o niejednolitych objawach, spowodowane niekorzystnymi zewnętrznymi lub wewnętrznymi warunkami rozwoju, a wyrażające się wzmożonymi i długotrwałymi trudnościami w dostosowaniu się do normalnych warunków społecznych i w realizacji zadań życiowych danej jednostki.”

Ocena

0

Katarzyna Lach, 12 Kwiecień 10, komentarze (0)

Nasz Dziadek – czyli kilka słów o ogniskach wychowawczych Kazimierza Lisieckiego oraz współczesnych formach pomocy „dzieciom ulicy”




„Ognisko jest nam przecież drugim domem”[1]













[1] K.Dąbrowski, Opowieść o Ogniskach, Dziadku, Babci, Ciociach, Wujenkach, Stryjkach i fajnych chłopakach, wyd. Kurier Czerwoo!!!, Warszawa 1998, s. 4.

Ocena

0

Beata Papuda, 18 Marzec 10, komentarze (0)

Czytanie i pisanie u dzieci słabo widzących – którędy omijać trudności?

Faktem oczywistym wydaje się, że próby czytania lub pisania przy zaburzonym widzeniu mogą prowadzić do wielu błędów oraz wymagać nieraz ogromnego wysiłku. Wystarczy wyobrazić sobie zdrowemu człowiekowi jak trudno byłoby rozpoznać litery zlewające się w jednostajną linię lub jak męczącym zajęciem byłoby czytać tekst przez lupę, litera po literze. Przed takimi oraz o wiele bardziej trudnymi zadaniami staje siedmioletnie dziecko słabo widzące przychodzące do szkoły. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że czytanie i pisanie to umiejętności stanowiące swoiste novum dla dziecka, nieznaną jakość mowy, swego rodzaju obcy, a do tego jakże skomplikowany język. Dojrzałość szkolna ucznia słabo widzącego w zakresie funkcji percepcyjno motorycznych często nie jest na poziomie przeciętnego dziecka w wieku siedmiu lat. W związku z tym prognozę dalszych postępów w zakresie tych umiejętności zwykle określa się jako ciąg niepowodzeń.
Czytanie i pisanie współcześnie uważa się za procesy fazowe. Dawniejsze definicje tych umiejętności skupiały się jedynie na ich technicznej poprawności wówczas „umieć czytać” znaczyło tyle co „przekładać obrazy na dźwięki”, pisanie było czynnością dokładnie odwrotną. Według A. Brzezińskiej (1987) czynności te są czymś więcej, składają się bowiem  z trzech aspektów: sensomotoryczny odpowiedzialny za stronę techniczną, semantyczny za podstawę mający zrozumienie czytanej treści oraz krytyczno – twórczy wyrażający się emocjonalno – motywacyjnym podejściem do tych aktywności. Jak się okazuje świadomość tej złożoności w procesie dydaktycznym otwiera nowe możliwości dla dzieci z zaburzeniami wzroku przy początkowym nauczaniu umiejętności czytania i pisania.

Ocena

14

Justyna Fiedorczuk, 14 Listopad 09, komentarze (0)

Filozoficzne spojrzenie na pojęcie wartości


Problematyka wartości jest stałym przedmiotem badań i refleksji filozoficznej, począwszy od klasyków filozofii greckiej – Sokratesa, Platona i Arystotelesa. Naukową analizę istoty wartości ujętą z filozoficznego punktu widzenia podjął na początku drugiej połowy XIX wieku Rudolf Lotze. Dowodził on, że normy etyczne tym różnią się od przyrodnich, iż nie tracą swego znaczenia nawet wówczas, gdy nie są w istocie osiągane. Oznacza to, że reprezentują określone dobra, czyli coś, co posiada wartość.  O tym, jak ceniona jest dana wartość, przesądza to, jakie ludzie nadają jej znaczenie.

Ocena

50

Małgorzata Kowalska, 28 Wrzesień 09, komentarze (0)

Filozofia dla dzieci jako możliwość i wyzwanie dla współczesnej edukacji

Zuzia bardzo silnie przeżyła śmierć swojego dziadka. Uwielbiała, gdy czytał jej książki i gdy o wszystko mogła zapytać. Rodzice nie zawsze mieli na to czas. Pewnego dnia zapytała:

- Mamo, czy mój chomik po śmierci pójdzie do nieba jak dziadek?

Ocena

18

Katarzyna Lach, 14 Wrzesień 09, komentarze (0)

Zabawa w teatr - czyli kilka słów o metodzie socjodramy.

"Powiedź mi, a zapomnę.

Pokaż mi, a zapamiętam.

Pozwól mi przeżyć, a zrozumiem."



Nasz dotychczasowy system oświatowy skierowany jest tylko na rozwój intelektualny uczniów, który jest na pierwszym planie i jest najważniejszy. Małą rolę przykłada się do rozwoju osobowości wychowanka w kierunku dojrzałości emocjonalnej, moralnej i filozoficznej. Nie wspomaga się rozwoju uczuć i postaw społecznych oraz umiejętności twórczego przystosowania się do życia i urzeczywistnienia siebie w świecie. Wychowanie powinno również pomóc w zdobywaniu praktycznych technik i sposobów zachowań wobec ludzi, przedmiotów i instytucji. Jest metoda, która mogła by uzupełnić ten brak w polskim systemie oświatowym, a mianowicie technika dramowa.

Strona 3 z 6

<< Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna >>
REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
KATEGORIE
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/
03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/
03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość
03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość
03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej